Opis: Good Morning Captain: Reżyseria: Georgi Stoev. W ostatnich latach nauki w szkole średniej Gena jest frontmanem rockowego zespołu NON STOP. Na początku lat 70-tych ubiegłego wieku jest to legendarny zespół w regionie Burgas. Gena zostaje marynarzem i spędza prawie dziesięć lat na statkach po oceanach świata. Następnie przez 20 lat był kapitanem portu w porcie Carewo. Jest w centrum uwagi i porusza ducha każdego tłumu. Niekończąca się uczta. Radość, śpiew i taniec non stop. Stąd też rozszerzony tytuł „Pierwszy musical dokumentalny”. Pod koniec filmu Gena spotyka swoją dawną miłość. Nie widzieli się od ponad 40 lat. Radość . Mieć nadzieję . Bilans emocji. Widz prawdopodobnie spodziewa się syropowego, hollywoodzkiego happy endu. Jesteśmy teraz na oddziale onkologicznym szpitala w Płowdiwie. Dwa lata wcześniej u Geny zdiagnozowano poważną postać raka. Poddaje się operacji – bez większych nadziei. Potem kolejny. Doktor Georgiew powiedział nam: „To bardzo poważna choroba. A jeśli pacjent na nią umrze, nie mamy w czym mu pomóc. A jeśli teraz możemy uważać Genę za zdrową, to tylko dzięki jego zapałowi walki i żądzy na całe życie." Cóż, film ma szczęśliwe zakończenie. A dlaczego nie? Co najważniejsze, wiele osób uzna ten film za naprawdę wartościowy, bo mam nadzieję, że zrozumie, że aby być zdrowym, należy cieszyć się życiem, a nie ciągle się martwić. Niech Bóg pomoże nam wszystkim!